Dzień 6 grudnia w naszej szkole był Dniem Czerwonym. Korytarze od wczesnych godzin porannych wypełniały się uczniami przebranymi za mikołajów i śnieżynki. Do wspólnej zabawy przyłączyli się również nauczyciele. Jak wszystkim wiadomo, 6 grudnia jest jednym z tych dni, na które wszystkie dzieci czekają najbardziej. Spełniają się wtedy nasze marzenia, a widok świętego Mikołaja z workiem pełnym prezentów daje nam nadzieję, że my również zostaniemy przez niego obdarowani.

Oczywiście mikołajkowych prezentów nie mogło zabraknąć i w naszej klasie. Otóż odwiedził nas św. Mikołaj. Niestety nie udało nam się Go zobaczyć, mimo iż uważnie Go wypatrywaliśmy. Jednakże okazało się, że wszyscy uczniowie klasy I a zasłużyli sobie na prezenty, gdyż na stoliku każdego dziecka zostawił upominek ( nie zapomniał także o pani wychowawczyni :-) ). Oczywiście nie obyło się bez bajek, baśni i legend o św. Mikołaju , a także wierszyków recytowanych przez uczniów podczas zajadania słodkości.

Ale na tym nie było wcale końca mikołajkowych niespodzianek. Na czwartej godzinie lekcyjnej wszystkie dzieci zostały zaproszone na spotkanie ze św. Mikołajem. Podczas tej wizyty udało nam się wszystkim wreszcie zobaczyć św. Mikołaja; poza tym dzieci usłyszały także legendę o św. Mikołaju, obejrzały przedstawienie pt. „ Święta Bożego narodzenia w Europie” i przepiękny taniec śnieżynek , przedstawiciele każdej klasy odczytali listy do św. Mikołaja i na koniec zostały obdarowane batonikami (wśród niektórych uczniów zapanowało małe zdziwienie, że nikt w tym roku nie dostał rózgi :-) ).

Po rozdaniu słodkości, Mikołaj w pośpiechu udał się do pozostałych dzieci czekających w zniecierpliwieniu na Niego.

Serdecznie dziękujemy Mikołajowi za prezenty i za to, że o nas nie zapomniał. Do zobaczenia w przyszłym roku.

Agata Dopierała- wychowawca klasy Ia